SCENARIUSZ IMPREZY „MAKÓWKOWA AWANTURA”
Osoby: królowa Makutra król Makodziej Królewny Makówczanki królewicz Makolub rycerz Łamaniec trębacz strach na wróble wróble
Wstęp: NA ZIARNIE MAKU Na ziarnie maku wszystko jest makowe: domek z ogródkiem, poduszka pod głowę… Można tu nawet wieść makowe życie, małe słońce z maku wywołać o świcie. Tylko uważać trzeba na swe kroki, by nie spaść z ziarna w makowe obłoki.
MAKUTRA: Jestem królowa Makutra, drobnym maczkiem płaczę... Nie wraca z wędrówki królewicz Makolubek, mój jedynaczek! (szlocha) MAKODZIEJ : Co się tu dzieje? Kto tak żałośnie szlocha? Jestem królem Makodziejem! MAKUTRA: Nie wraca nasz syn Makolubek, a ja go tak kocham! (płacze) MAKODZIEJ: Nie martw się, moja żono, Makutro, nie wrócił Makolub dzisiaj – to powróci jutro ! MAKUTRA: Może go gdzie napadli wstrętni zbóje makolągwy, wróbliszony! Słabo mi! Źle się czuję (chwieje się). Królu mój, Makodzieju, litości dla żony... Wyślij na zwiady rycerzy!
MAKODZIEJ: Żono, Makutro, ukochana, wszystko będzie, jak należy! (królowa wychodzi). Hej! Hej! Moi rycerze, trzeba szukać mego syna, królewicza Makoluba ! RYCERZ: (wbiega) Jakem rycerz Łamaniec - ja z wrogami pójdę w taniec! MAKODZIEJ: (radośnie) Kiedy wystąpi rycerz Łamaniec, Makolubowi nic się nie stanie ! RYCERZ: Mówił mi na wróble Strach, że wróble go napadły! MAKODZIEJ: Trza je odstraszyć! RYCERZ : Tak! Moja szabla - szach! ciach! mach! Rozpędzę wrogów zajadłych! MAKODZIEJ: Wróbel - to przebiegły ptak. Czy dasz mu radę? RYCERZ: Jeszcze jak! Jakem rycerz Łamaniec, on ode mnie dostanie! MAKODZIEJ: Pędź więc królewicza śladem! RYCERZ: Już, już – pędzę! Hop! Hop! – jadę! (pogania konia) Gonię - dolina, górka - na rumaku z Ogórka! Hop! Hop! Hop! Za wróblami w trop i (wyjeżdża) STRACH: (wpada) Królu Makodzieju, w koronie złotej! (kłania się kapeluszem). MAKODZIEJ: Witaj, Strachu na wróble, co powiesz? STRACH: Melduję, że pędzę wróblą hołotę, inaczej zguba! MAKODZIEJ: Pędź je, strachu, na zdrowie! Ratuj Makoluba... STRACH : Biada, że wróble nie chcą się bać! MAKODZIEJ : Jak je przepędzisz - daj mi znać! STRACH: Kapeluszem, kijem macham - może się przelękną stracha (wybiega podskakując na jednej nodze)
STRACH i WRÓBLE Stoi strach na jednej nodze, boją się go wróble srodze i świergocą: „Strach, strach, strach! Jaki straszny! Ach, ach, ach! Strach rękawem pustym macha, więc się boją wróble stracha. W sadzie stoi strach, strach, strach! Jaki straszny, ach, ach, ach! Tylko jeden wróbel: „Cha-cha!" śmieje się, gdy widzi stracha. I świergoce: „Strach, strach, strach! Straszyć to twój fach, fach, fach! Lecz ja ciebie się nie boję i na ręce siadam twoje, Chociaż z ciebie strach, strach, strach. Straszyć to mój fach, fach, fach!" Gdy tak wróbel gadu-gadu, strach się zląkł i uciekł z sadu, wrzeszcząc: „Rety! Strach, strach, strach! Straszny wróbel, ach, ach, ach!"
DWA WRÓBELKI Były sobie dwa wróbelki, Podobne jak dwie kropelki: Jeden szary i niewielki, Drugi szary i niewielki, Wróbelki, wróbelki. Jeden dziobnął okruszynkę, Drugi łykał tylko ślinkę, Widząc okruszynkę. O tę małą okruszynkę Pobiły się odrobinkę, O tę okruszynkę. Tak się dwa wróbelki biły, Że kruszynkę tę zgubiły, Tak się bardzo biły. Lecą głodne dwa wróbelki, Podobne jak dwie kropelki: Jeden szary i niewielki, Drugi szary i niewielki, Wróbelki, wróbelki.
KRÓLEWNY: (śpiewają i tańczą na mel. „Krakowiaczek jeden” Królewny Makówki - mak w główkach grzechota, maku pełne główki, korona ze złota ! Makówki ochocze tańcują wśród słońca, mak w głowach grzechocze, gdy je wiatr potrąca! Makowi rycerze, przybywajcie zgrają, Co który wybierze? Królewny – czekają! Czekają... czekają... Sieją drobiny maczek, miłych wyglądają, drobnym maczkiem płaczą ! MAKODZIEJ: (wchodzi) Witam się z jedną i drugą córką! (ukłony) Moje córy, ja, król – tata, rozkazuję - spójrzcie na podwórko, czy nie widać brata ? KRÓLEWNA I: Stanął koń przed bramą! KRÓLEWNA II: Makolub wrócił, mamo! (wchodzi Makolub) MAKUTRA: (wbiega) Witaj, Makolubku, gdzie byłeś? Odpowiedz, ukochany synku ! MAKOLUB: Byłem ja w Makowie. MAKODZIEJ: (wchodzi) Ale gdzie? MAKOLUB: Na rynku! MAKUTRA: Mówiłam, że wróci nasz kochany synek! KRÓLEWNA I: I co nam przywiozłeś? MAKOLUB: Piękny upominek
KRÓLEWNA II: Co takiego, powiedz! MAKOLUB: Z samego Makowa - słodziutki makowiec! KRÓLOWA: Ach, - tak ! KRÓLEWNY I i II: Bo najlepszy ze wszystkiego - mak! MAKOLUB : Przywiozłem makowiec, pyszne makagigi. Goniły mnie wróble, gnałem na wyścigi. RYCERZ : (wchodzi) Hej, to ja te wróble straszyłem orężem! KRÓLEWNA I : On wróble odganiał - będzie moim mężem! (podbiega do rycerza) STRACH NA WRÓBLE: (wpada) Ja wróble straszyłem kijem, kapeluszem! KRÓLEWNA II: Tatusiu, ja żoną Stracha zostać muszę! (podbiega do Stracha) MAKODZIEJ : Ha ! Co począć, moje dzieci Niech wam jasne słonko świeci! Trąbić - w cztery strony świata! (trąbienie) Niechaj co chce będzie! Trąbić: - Tra ta-ta-ta-ta-ta! Wesele na grzędzie! TRĘBACZ: Tra ta-ta! Wesele - (trąbienie) niech się każdy dowie! Będą makagigi, z Makowa makowiec! Hej, pszczele kapele! weselisko będzie! Wesele ! Wesele ! Makówek na grzędzie! (ogólny taniec)
Opracowała: Agnieszka Wyrzykowska Wykorzystane wiersze i inscenizacje: „Na ziarnie maku” – J. Ratajczak „Makówkowa awantura” (M. Kownacka) – teatrzyk kukiełkowy „Strach” (Wł. Słobodnik) „Dwa wróbelki” (Wł. Słobodnik) |